Recenzja filmu

Tłumaczka (2005)
Sydney Pollack
Nicole Kidman
Sean Penn

Wszyscy ludzie prezydenta

Zrealizowana za 80 milionów dolarów "Tłumaczka", będąca powrotem Sydneya Pollacka do zapomnianego dziś nieco gatunku thrillera politycznego, nie okazała się – ku rozczarowaniu producentów –
Zrealizowana za 80 milionów dolarów "Tłumaczka", będąca powrotem Sydneya Pollacka do zapomnianego dziś nieco gatunku thrillera politycznego, nie okazała się – ku rozczarowaniu producentów – komercyjnym sukcesem. W samych Stanach obraz zarobił słabe 72 miliony dolarów, a wpływy z dystrybucji na całym świecie przekroczyły nieco ponad 150 milionów dolarów, na co wpływ miały zapewne nie zawsze pochlebne recenzje. Mnie jednak "Tłumaczka" przypadła do gustu. Trzymająca w napięciu intryga, solidne aktorstwo i sprawna reżyseria sprawiają, że moim zdaniem jest to jedna z lepszych sensacyjnych produkcji ostatnich miesięcy. Możecie się o tym przekonać, sięgając po wydanie DVD, które właśnie pojawiło się w wypożyczalniach. Bohaterką obrazu jest Sylvia Broom (Nicole Kidman) – tłumaczka pracująca w siedzibie ONZ. Pewnego wieczoru przypadkowo podsłuchuje rozmowę, z której wynika, że ktoś planuje morderstwo prezydenta afrykańskiego kraju Matobo. Ma on za tydzień przemawiać na zgromadzeniu ogólnym. O całej sprawie informuje służby bezpieczeństwa, które początkowo z rezerwą podchodzą do jej rewelacji. Kiedy jednak życie kobiety znajduje się w niebezpieczeństwie, do jej ochrony zostaje przydzielony agent Tobin Keller (Sean Penn). Ten odkrywa, że przeszłość Sylvii pełna jest tajemnic i w pewnym momencie sam już nie wie, czy ma do czynienia z ofiarą, czy z podejrzaną. Dzięki dodatkom zawartym na płycie możemy lepiej poznać historię "Tłumaczki" – pierwszego w historii filmu, do którego zdjęcia powstały w siedzibie ONZ. Przegląd dodatków polecam rozpocząć od wysłuchania komentarza Sydneya Pollacka, który – podobnie jak pozostałe materiały - opatrzony został polskim tłumaczeniem. Reżyser nie mówi zbyt wiele, często przerywa swoją wypowiedź na długie minuty, ale tym samym ogranicza się do przekazania nam naprawdę istotnych informacji. Historia powstania "Tłumaczki" z powodzeniem mogłaby stać się podstawą scenariusza odrębnej produkcji. Wiele wysiłku kosztowało ekipę uzyskanie pozwolenia na realizację zdjęć w gmachu ONZ, prace na planie zostały na jakiś czas przerwane, gdyż Nicole Kidman musiała jeszcze raz nagrać kilka scen do "Żon ze Stepford" a prace nad scenariuszem trwały nawet wtedy, kiedy ekipa już rozpoczęła zdjęcia. O tych wszystkich perypetiach w niezwykle interesujący sposób opowiada Sydney Pollack. Niezwykle ciekawe są również dwa materiały filmowe zatytułowane "Sydney Pollack at Work: From Concept to Cutting Room" oraz "Interpreting Pan & Scan vs Widescreen". Bohaterem obu jest reżyser opowiadający o swojej karierze i pracy, który tłumaczy, dlaczego ze wszystkich obowiązków najbardziej lubi montaż i dlaczego ponad wszystko ceni format panoramiczny. Co prawda część z tych informacji usłyszymy w komentarzu, niemniej jednak Pollack mówi o swojej pracy z taką pasją, że warto go wysłuchać po raz kolejny. O pracy w siedzibie ONZ oraz o problemach z tym związanych mówi dodatek "The Ultimate Movie Set: The United Nations" ilustrowany zdjęciami z planu filmowego oraz wypowiedziami członków ekipy filmowej. Jego swoistą kontynuacją jest "A Day in the Life of Real Interpreters", w którym o swojej pracy opowiadają tłumaczki ONZ a także Nicole Kidman, która spotykała się z nimi przygotowując się do swojej roli. Listę materiałów dodatkowych zamykają: alternatywne, bardziej "amerykańskie" zakończenie, 3 sceny usunięte (nieciekawe) oraz zwiastuny promujące nową ekranizację "Dumy i uprzedzenia" z Keirą Knightley i specjalne wydanie DVD "Tożsamości Bourne'a" z Mattem Damonem.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
To prawda, że każdy z nas ma świadomość faktu, iż polityka międzynarodowa to w dzisiejszych czasach... czytaj więcej
Za każdym razem, kiedy oglądam ten film, zadziwia mnie jego spójność. Szczególnie to, że poszczególne... czytaj więcej
"Tłumaczka" zwróciła moją uwagę od pierwszej wzmianki, na którą natrafiłem. Było bowiem napisane, iż w... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones